Forum Femini Mystique Strona Główna

 Wrrrrr !

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Betty_Friedan




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland

PostWysłany: Czw 17:56, 29 Mar 2007    Temat postu: Wrrrrr !

Czesto się złościcie? Czy to ma moc oczyszczającą? Co Was złości?? Wybuchacie gniewem? Dusicie w sobie?
Mr. Green


"Warto się złościć

Wstydzimy się jej. Upieramy, że nam się nie zdarza. Niepotrzebnie. Psycholodzy twierdzą, że złość jest takim samym uczuciem jak radość czy smutek. Zły może być tylko sposób jej okazywania, czyli agresja. Ale równie szkodliwe jest ukrywanie złości za uśmiechem. Bo to ona daje nam znać, że coś jest nie tak. Bez niej jesteśmy bezbronne." Twój Styl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatty




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Czw 19:59, 29 Mar 2007    Temat postu:

Duszę, oj duszę w sobie i to jeszcze z zawziętością zawodowego dusiciela Wink Ogólnie to mało kiedy okazuję jakiekolwiek emocje.
Co mnie złosci? Gdy ktoś mnie lekceważy, traktuje niesprawiedliwie, albo mi grozi... złoszą mnie też zadziorne psy latające luzem i zaczepiające mojego burkosława. Albo nie. To ich właściciele mnie złoszczą Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ominka
Administrator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Czw 20:39, 29 Mar 2007    Temat postu:

Ja nie dusze. jak mi cos lezy na watrabie, to spokojnie wyjasniam, o co mi chodzi. W drobiazgach staram sie nie zweracac uwagi, chyba ze drobiazgi urastaja do rozmiarow problemu. Najpierw lagodnie, a potem awantura na 104 fajery. Czasem mnie cos wkurzy i nie moge sie "wyzyc" na miejscu. Koszmar! Przenosze zlosc na kogos innego i potem sie wstydze. Kiedys na takie stresy mialam treningi karate - kilka walk i para uchodzila. Dzis najczesciej smece mojemu facetowi. Cierpliwie znosi moje marudzenie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sorlimhal




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamarłe miasto...

PostWysłany: Czw 23:27, 29 Mar 2007    Temat postu:

jam furiatka straszliwa , choc od sytuacji to zalezy dusze rzeczy osobiste bardzo personalne , a reszte wylewam ... kawe na ławe.

głośno ,szybko i z furia po czym mam wyrzuty sumienia bo za ostro , suma sumarum przepraszam za soje zachowanie ale i tak sie złoszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bangsa




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin WARPIE

PostWysłany: Pią 12:51, 30 Mar 2007    Temat postu:

ja sie malo stresuje Smile bo ogolnie tylko na mame:P ale puszcze sobie glosno muze i wszystko jest dobrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ajciunia




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin

PostWysłany: Pią 15:13, 30 Mar 2007    Temat postu:

mnie jak coś wkurzy to odrazu reaguje.nie zawsze w odpowiedni sposób. nie potrafiłabym się powstrzymać i dusić w sobie złości. jeśli wkurzy mnie jakaś "siła wyższa" i wiem ,że nie moge zareagować tak jakbym chciała Wink to i tak coś odszczekne, zrobie jakąś mine głupią . mam bardzo wybuchowy charakter

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
headie




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 16:04, 30 Mar 2007    Temat postu:

O ja dziś mi się śniło, że nei mogę się dowiedzieć kiedy odjeżdża mój pocig do Wrocławia, że niby byłam u rodziców na mazurach i musiałam wracać do pracy a pociąg jest jeden raz dziennie. I nei mogłam najpierw znaleźć numeru informacji PKP w notesie potem nie pamietałam nr biura numerów i patrzyłam na zegarek i się wkurrrr... że czas leci i mi pociąg ucieknei napewno i do pracy nie zdążę wrócić. A jak na złośc się działy takie rzeczy że nie moglam sprawdzić godziny jego odjazdu. Strasznie frustrujące i byłam MEGA wk... w tym snie aż się obudziłam ze złości haha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saris




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pią 20:27, 30 Mar 2007    Temat postu:

Jak ja sie złoszcze.... to zależy, nieraz wale pieńsciami w sciane aż sobie całe skórki pozdzieram, nieraz ide pocwiczy np. biegam, ide na siłownie.. żeby zapomniec i sie uspokoic... zadko zdaza mi sie płakac chociaż czasami też tak bywa.. Prawie nigdy nie ukrywam złości.. odrazu po mnie widac ze lepiej nie podchodzic..Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella




Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:00, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Ze złości to ja ryczę (szczególnie kiedy jestem bezsilna wobec problemu, który ową złość wywołał), czasami krzyczę, spalam więcej papierosów. Raczej nigdy złości nie duszę w sobie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arjuna




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:59, 19 Kwi 2007    Temat postu:

psychologia mówi, że duszenie emocji jest złe. Są drogi wyrażania emocji w sposób pozytywny np.wściekłam się wiec idę namalować obraz...jednak aby dojść do takiego stadium-trzeba bardzo dużo ćwiczyć i nauczyć się w dobry sposób przekierowywać swój gniew.

nie umiem tego-gdy się wściekam-inni mi zchodzą z drogi i nie dysktują(kompletnie nad sobą nie panuję)..aż dziw, że rodzina i bliskie mi osoby jeszcze chcą mnie w ogóle znać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziunia86i




Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 22:08, 24 Cze 2007    Temat postu:

Ja dusze i czekam, aż moja złość się nagromadzi ale jak juz wybuchne to... lepiej uciekac:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiek




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police

PostWysłany: Wto 8:23, 26 Cze 2007    Temat postu:

madziunia86i napisał:
Ja dusze i czekam, aż moja złość się nagromadzi ale jak juz wybuchne to... lepiej uciekac:)


Uhmmm ja tez złość dusiłam w sobie i w wieku 17 lat dorobiłam się dzięki temu nerwicy serducha, więc nie warto... no ale to juz za mną Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziunia86i




Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 22:15, 30 Cze 2007    Temat postu:

Uhmmm ja tez złość dusiłam w sobie i w wieku 17 lat dorobiłam się dzięki temu nerwicy serducha, więc nie warto... no ale to juz za mną Smile[/quote]

Ja powoli tez zapadam w nerwice:/ jak udalo ci sie to zwalczyc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Femini Mystique Strona Główna -> Psychologia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin