alternatywne - niż dragi - sposoby walki z bólem ....
Idź do strony 1, 2 Następny

patrilla

Wiem ze sporo konbiet ma z tym problem ... Po odstawieniu tabletek hormonalnych przeżyłam ponownie dramat comiesięczny ból taki ze mogłabym sobie z chęcią macice amputować Wink

....
ratowałam sie równymi dragami i nospą jednak ostatnio przez przypadek odkryłam cos co co mi pomaga (moze nie na każdego działa ale polecam)
nie wierzyłam za bardzo, ale to witaminy+ a ja muszę i tak sie suplementować więc ....
To "cos" nazywa sie periofem pierwsza menstruacja beż masakrycznego bolu owszem lekki, ale do przeżycia .. szok Laughing

zobaczymy jak będzie dalej Smile

ale konkluzja jest taka jakie macie sposoby na walkę z bólem??

ruda_ts

Ja pomimo tego, że zażywam pigułki antykoncepcyjne i tak się zwijam ( mniej niz zanim zaczełam je brac, ale tez przyjemne to nie jest).
No-spa w ogóle mi nie pomaga. Zażywam Vegantalgin H (jest to lek przeciwbolowo-rozkurczowy, dostepny w tabletkach i czopkach), zaparzam sobie kubek Melisy (zwykle ziolka do kupienia w aptece), a jak to razem nie pomaga to biore ze 2 tabletki przeciwbolowe z duza dawka ibuprofenu (najlepiej 500mg bo to jedyna dzialajaca na mnie dawka). I najlepsze jest to, ze nigdy przenigdy nie boli mnie brzuch, zawsze krzyże...wrrr az mi sie myslec nie chce o tym :wink:

patrilla

uuu mnie bola nogi "wywala" mi jajnik Twisted Evil

masakra ... przeciwbólowych brać nie moge za bardzo ... ale dla mnie szok ze na tabletkach Cię boli wszystkie "tabletkowe" moje koleżanki mają z tym spokój Confused

a melisa też dobra i czekolada Laughing

gorzka

ruda_ts

Niestety boli , ale to naprawdę jest nic. Bo zanim zażywałam tabletki miałam objawy takie jak moja mama i siostra, czyli wymioty, biegunka, gorączka i oczywiście potworny ból. Niestety takie mam uwarunkowania genetyczne, więc naprawde teraz mam raj w porownaniu z tym co bylo wczesniej.

patrilla

to ty super skrajny przypadek jestes .... współczuje ....

ruda_ts

hehe , no zdarza się , dziękuje za współczucie :wink:

patrilla

sama wiem ze "w tych dniach' bardzo sie ono przydaje .... :wink:

Ominka

No, ruda, nie jestes odizolowany przypadek - tez tak mam. Pomagaja mi masaze - z racji zawodu mam chetnych do trenowania masazu kregoslupa ledzwiowego...
W zaleznosci od przypadku na bol kregoslupa w odcinku ledzwiowym tzw. pozycje przeciwbolowe, tj. lezenie na pleckach, pod kark poduszeczka, nogi oparte podudziami o krzeslo(np. kanape). To samo mozna w lezeniu na boku.
Ja oobioscie preferuje jednak lezenie na brzuchu. Pierwsze 5-10 min to masakra, boli mocniej, ale za to pozniej jaka ulga...

bangsa

mnie tam nic nie boli jak mam okres Smile

ale moja kolezanka ma ostre bule i bierze jakis srodek na bazie narkotyku na recepte czy jakos tak

floe

mnie tez nie boli nic a ten srodek to pewnie ketonal wiekszosc moich kolezanek to dawkuje

Saris

Ja dziekuje Bogu za to ze mnie to nie dotyczy.. Ja nawet niewiem kiedy okres sie zbliza kiedy zaczyna a kiedy kończy... Nic mnie nie boli.. Ale współczuje tym co maj z tym problemy..bo widze co przezywają moje kolezanki.

patrilla

o tak ketanol tez lezy sobie w szafeczce ale tak na wypadek ciepłe okłady w buteleczce też super robia tylko trzeba mieć czas Smile

GrażkaHaneczka

Głębokie oddechy, aż do przepony. Po paru minutach ból mija, choć pojawia się fizyczne zmęczenie.
Też pomaga masaż receptorów-w okolicach kostek stóp. Od pięty w górę, do kostki i trochę wyżej. Receptor reaguje bólem, lecz "tamto" przestaje szybko boleć.

Sorlimhal

Musze powiedziec ze ogolnie mnie nic nie boli ale jak szarpia mnie zatoki przed miesiaczka to i bole mam ale daje rade proch i papap.
Jedak to sporadycznie sie zdarza.
Zazwyczaj nic nie czuje i budzie sie rano zalana po pachy, gdyż mam nie regularnle i 3 dniowe okresiki.
Wiec chyba mam wygode.
Ciekawe jak to bedzie gdy zachce mi sie dziecka? Razz

Marakesz

Teraz jak biorę tabletki to nic mi nie dolega, a w dodatku okres jest bardzo skąpy i krótki więc jest super Smile

A zanim brałam tabletki to dolegliwości odczuwałam na dzien przed okresem i pierszego dnia , na szczęście nie jakieś okropne bóle tylko takie jakby skurcze brzuch, pamiętam za to jak moja kuzynka zawsze zwijałą się z bólu i raczej nic jej nie pmagało, musiała to po prostu przetrwać.