Forum Femini Mystique Strona Główna

 Rozwod a dziecko

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Pani Mafia




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 11:51, 28 Lis 2006    Temat postu: Rozwod a dziecko

napiszcie co sadzicie o wplywie rozwodu na psychike mlodego czlowieka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betty_Friedan




Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland

PostWysłany: Wto 15:30, 28 Lis 2006    Temat postu:

Zależy od tego w jakich stosunkach rodzice pozostają w trakcie jak i po rozwodzie.Nie bez znaczenia pozostaje także fakt ewentualnych kontaktów z dzieckiem -rodzica,który "odchodzi".
Jesli rodzice podczas całego procesu rozwiązywania tejże komórki społecznej nie przekładają swoich frustracji na pociechę, nie dają mu odczuć,że następujące w rodzinie zmiany wpłyną negatywnie na jego kontakty z obojgiem i jesli go nie zaniedbują- dziecko moze sie oswoić z sytuacją.
Oczywiście przyjeta przeze mnie wersja jest dośc optymistyczna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pani Mafia




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 15:34, 28 Lis 2006    Temat postu:

hmm no wlasnie u mnie byl ten problem ze ja nawet nie zauwazylem kiedy rodzice sie rozwiedli,widocznie wszystko zrobili jak nalezy,dlatego nie bardzo rozumiem dzieciaki ktore to strasznie przezywaja ,w koncu dalej ich masz tylko jednego widujesz rzadziej , w najgorszym wypadku wogole go nie widujesz ale mowie o standardowym scenariuszu,przez pierwsze 2lata ojca widywalem bardzo zadko ale potem sie ogarnol i bylo oraz nadal jest ok , moja matka dalej narzeka jaki to byl niedobry ale olewam ,staram sie nie sluchac i zawsze prosze o przerwanie watku kiedy jedno badz drugie zaczyna nawijac o przeciwnej stronie, joljol

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
floe
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galway IE

PostWysłany: Wto 15:44, 28 Lis 2006    Temat postu:

to jak się odbiera rozwód rodziców zależy od wieku dziecka, dla 10-cio latka jest to prawdziwą tragedią, nastolatek potrafi to juz zrozumieć i bez problemów z tym pogodzić, poza tym im dziecko jest starsze tym mniej potrzebuje obojga rodziców

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marakesz




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z morskiej krainy ;)

PostWysłany: Wto 16:11, 28 Lis 2006    Temat postu:

No właśnie bardzo dużo zależy od wieku dziecka, ale np. takie utrzymywanie małżenstwa za wszelką cenę tylko dla "dobra dziecka", jak dla mnie ma dla niego o wiele gorsze następstwa niż sam rozwód .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
floe
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galway IE

PostWysłany: Wto 16:18, 28 Lis 2006    Temat postu:

też racja, ale uważam że dziecko w procesie wychowawczym potrzebuje na codzień zaowno matki jak i ojca, jeśli nie wchodzi w grę jakieś totalne patologie, alkoholzim przemoc itd to myślę że rodzice powinni poświęcić się równym stopniu wychowaniu swojego dziecka i czasem wbrew temu co czują zostać ze sobą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pani Mafia




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 16:38, 28 Lis 2006    Temat postu:

ja mialem 10-11lat i tragedia to dla mnie nie bylo,przyszla mama powiedziala tato juz nie bedzie z nami mieszkal i ok , nie pytalem o szczegoly Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
floe
Moderator



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galway IE

PostWysłany: Wto 16:45, 28 Lis 2006    Temat postu:

bo Ty to jesteś Ty;p
nie no żartuję, ale chodzi mi o sam rozwój psychiczny dziecka, są pewne sprawy nawet codzienne na które dziecko powinno poznać reakcję zarówno matki jak i ojca, mówię z własnego doświadczenia, dziecko wyrabia sobie zdanie na wiele tematów obserwując swoich rodziców i wyciągając wnioski, wychowujac się tylko z mamą czy tylko z tatą widzi czasem wszystko tylko z jednej strony i nie poznaje opinii kogoś innego
mam nadzieję że rozumiecie bo nie umiem tego wytłuaczyc;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pani Mafia




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 16:48, 28 Lis 2006    Temat postu:

jedyny zly przyklad jaki wziolem to to ze poki co jesli nie bede zadowolony to sie rozwiode i wsio,malzenstwo stracilo troche na znaczeniu,ale majka mnie nawraca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
headie




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 16:50, 28 Lis 2006    Temat postu:

Pani Mafia napisał:
jedyny zly przyklad jaki wziolem to to ze poki co jesli nie bede zadowolony to sie rozwiode i wsio,malzenstwo stracilo troche na znaczeniu,ale majka mnie nawraca


jak małżeństwo straciło na znaczeniu to po grzyba wogóle brac ślub.....oto jest pytanie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pani Mafia




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Wto 16:51, 28 Lis 2006    Temat postu:

aaaaaaa wlasnie zeby modz decydowac o drugim w chorobie, dziedziczenie oraz dzielenia majatki itp , napewno slubu koscielnego nie wezme bo nie wierze,dla mnie to tylko dopelnienie wszystkiego ,fajna impreza ,wydarzenie rodzinne i tylko sfinalizowanie tego co od dawna pare laczy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
headie




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 16:55, 28 Lis 2006    Temat postu:

Pani Mafia napisał:
aaaaaaa wlasnie zeby modz decydowac o drugim w chorobie, dziedziczenie oraz dzielenia majatki itp , napewno slubu koscielnego nie wezme bo nie wierze,


a to się zgadzam. Co do kościelnego to mam takie samo podejście. Co do imprezy wesela i białej sukienki to nie mam ciśnienia i nie śni mi się po nocach. Wogóle obserwując wkoło to czesto mam wrazenie ze ludzie po slubie oddalaja sie od siebie traktuja jak własnosc nawzajem, babom rośnie dupa facetom brzuch i nie chce im się starać. To tak z obserwacji .

kurde ale to juz nie na temat... Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beth




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołów/Częstochowa

PostWysłany: Pią 19:01, 01 Gru 2006    Temat postu:

Starzy rozwiedli się jak miałam jakieś 2 lata, bo ślub też wzięli "przezemnie". Mieszkałam z dziadkami i jakos nie odczuwałam braku rodziców. Ich porażka nauczyła mnie odpowiedzialnosci za swoje czyny czyt. sex to nie tylko przyjemność Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pani Mafia




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pią 21:18, 01 Gru 2006    Temat postu:

ale podobno udowodnili ze 70%malzenst rozpada sie przez wygasniecie pozadania fizycznego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Femini Mystique Strona Główna -> Wychowanie dziecka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin