Jak ja nie lubię!
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

beth

nie lubię narzekać. a przynajmniej tak mi się wydaje Very Happy

a tak powaznie to chyba debilizmu najbardziej nie lubię, bo od tego to już krok w każdą stronę... i jeszcze wścipstwa sasiadów
i mimo, że ja święta obchodzę zgadzam się z ruda_ts, bieganinie, szarpaninie, megasprzataniu i życzenia od czterech lat tym samym z pierwszej strony co na Goolach wyskoczy mówię stanowcze NIE !

SOWCIA

Wstałem i sie dowiedziałem ze 3 moich znajomych miało wypadek jeden nie zyje , a 2 szpitalu w stanie cieżkim, nie lubie takich wiadomosci w wigilie

G

nie lubie złych zyczen swiatecznych z irl;)!!!

Paulinka

Ja nie lubię debetu na koncie, zimy bez śniegu, wścibskich koleżanek, osób które mają zero wyczucia sytuacji, osób przesadnie zazdrosnych, swojej sąsiadki, nauczyciela od techniki, wstawania rano i niewiem jeszcze czego jak sobie przypomnę to dopisze.

Lynka

Nooo.. zimy bez śniegu. Nie można zaszaleć na kuligach xD

Najbardziej nie lubię cichociemniastwa.
Jeśli chodzi o nauczycieli, to nienawidzę Crazy Rysia od geci, Zduńczyka od fizyki i facetki od biologi, bo chce mi ndst wstawić na półrocze..

G

"osób przesadnie zazdrosnych" -Wujek G jak malowany xD

bangsa

spotkan rodzinnych na ktorych wyciagaja mnie do tanca Hrm

! spotkania rodzinne ogolnie ok:) ale jak chca tanczyc to zawsze uciekam gdzies i zamykam sie w ciemnym pkoju siadam na wypasny foteliku i slucham muzy a oni tma baunsuja

ajciunia

-natrętnych facetów
-nie mieścić się po świętach w spódniczke na sylwestra :wink: (ale mam kilka dni żeby temu zaradzić)
-świąt bez śniegu
-dźwięku budzika
-szpilek (a niestety noc sylwestrową w nich spędze Crying or Very sad

)
-wyprowadzać psa późnym wieczorem w zime (brrr...)
-kiedy włosy nie układają się jak trzeba
-kiedy jest mi zimno i chce mi się spać,a do domu daleko
-gdy ktoś narzuca mi swoje zdanie
...mogłabym tak wymieniać i wymieniać Very Happy

Betty_Friedan

SOWCIA

mały off
2 zgineło na miejscu, jeden w szpitalu w stanie krytycznym Sad

Cortina

Uuu współczuję Sowcia Sad

A ja nie lubię:
-wstawać rano wiedząc, że np mama ma wolne
-szału przedświatecznych zakupów
-nieszczerych ludzi
-biegajacych po ulicach bezpańskich kundli lezących do goldenki
-pijanych meneli zaczepiajacych mnie lub goldenkę, nie zważających na donośne i dość groźnie brzmiące jej szczekanie
-durnych niemyslacych ludzi, przez których cierpią psy
-panienek ach i och, facetów typu "co to nie ja" i "narcyz"
-spóźniających sie autobusów
-czekania na kogoś na mrozie
-zimy bez śniegu
-spóźnialskich
-ludzi używających słowa "K***' jako przecinek
-jeździć na zakupy po ciuchy

I pewnie jeszcze cos sie znajdzie Smile

Jak sobie przypomnę to napiszę Smile

Pozdrawaim Smile

PS. ale tak ogólnie to ja optymistka jestem i generalnie lubie wszystko Razz

Lynka

Wstawać później, niż o 9 rano, jak tak jest, to dla mnie już stracony dzień

PS. Wstałam jakieś 5-10 minut temu.

Fatty

poniedziałków,cholera, jak ja nie lubię tych poniedziałków...

SOWCIA · Wysłany: Pon 9:12, 12 Mar 2007 Temat postu:

Fatty · Wysłany: Pon 14:29, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie lubię nie dawać się lubić
regresu na forum też nie lubię.
Nie lubię gdy jestem spłukana straszliwie a tu się nadarza jakaś okazja zakupowa na którą tyle czekałam, a grosza wydusić nie jestem w stanie Wink

Nie lubię rodu męskiego, gdy mam 'te dni', o! Very Happy