Czy męźczyżni stali się zbyt ładni?

Betty_Friedan

Co prawda nie przepadam za Glamour,lecz takiego oto linka dostałam :
[link widoczny dla zalogowanych]

"Walczysz z nim o dostęp do lustra? Nie ty jedna. Mężczyźni są teraz bardziej pochłonięci swoim wyglądem niż kiedykolwiek. Czy nam się to podoba? Hmm. Przeczytaj wyniki sondażu wśród czytelniczek Glamour."

Cortina

Faceci przesadnie dbajacy o swoją urodę są fuu Confused

Żel pod prysznic, nawilżający krem po goleniu, ewentualnie trochę żelu na włosy (ale trochę!), delikatny zapach perfum (czasem niedobrze sie robi jak facet wypsika sie od stóp do głów, łeee) i starczy moim zdaniem.
Pedicure jeszcze byłabym w stanie tolerować, ale manicuru, tony żelu na włosach (nie ruszaj bo fryza zniszczysz!), a tym bardziej podkładu NIE.
Facet to ma być facet-ma być męski a nie wypindrzony jak jakaś lala. Chyba, że ktoś ma inną orientację to go nie ruszam...
Pozdrawiam Smile

floe

metroseksualnym pajacykom głośnie i zdecydowane NIE !!!!!

headie

Ja myśle że moda na metro przemija. TO nie mogło długo trwac facet ma być facet, juz mało ktorej kobiecie podoba się wypindrzony laluś. Twardziele znów w cenie o choćby na nowego bonda spojrzcie, skończyła się era Pierca Brossnana Wink

( czy jak to sie pisze)

Ominka

Tez lubie jak facet ladnie pachni. Kosmetyki do stop, pielegnacji po goleniu - spoko. Ale to co wyprawiaja niektorzy to zenada - makijaz na twarzy i ogolona dupa.. FUJ. Ja tam najbardziej lubie mojego faceta zaraz po treningu - zmeczonego i ociekajacego potem...

Pani Mafia

tylko dezodorant , perfum i jakis lepszy zel pod prysznic ,szampon tez to wszystko ,nie wyobrazam sobie depilowania rzes , no wlasnie jeszcze sie pod pachami ogole bo wygodniej , u kosmetyczki bylem raz bo mialem problemy z cera w okresie dojrzewania i matka mnie zaciognela ale nie bylo tak zle fajne laski tam pracuja hahah

Betty_Friedan

Ja osobiście nie mam nic przeciwko,uważam ,że nie jest to moją sprawą jakiej ilości kosmetyków ludzie używają oraz jakim zabiegom sie poddają. Bardzo sobie cenie te transformacje w społeczeństwie - kiedy to mężczyżni zaczynają dbac o siebie ( na wszelkich płaszczyznach) zaczynają dostrzegac potrzebę troszczenia sie o wizerunek. Widok dobrze ubranego,zadbanego mężczyzny jest uciechą estetyczną. A pojęcie nadmiernej dbałości o wygląd jest pojęciem względnym.Skrajność w tej dziedzinie razi mnie u obu płci.Jako użytkownik publicznych środków transportu miejskiego -jestem zdecydowanie zwolenniczką pachnących męźczyzn aniżeli tych...pachnących mniej:D

Jeśli miałabym natomiast rozpatrywać to "zjawisko " w kategorii mojego partnera- nigdy nie czułam pociągu do przesadnie zadbanych męźczyzn.